Tematy
Aktualności
Kalendarz wydarzeń
Historia Milanówka
O Milanówku
Patroni
Filmy nt. Milanówka
Nasze książki
Pocztówki
O Mazowszu
Plan miasta
Galeria
Honorowi Członkowie
Jak wstąpić do MTL
Składki członkowskie
Konto bankowe MTL
Nowy album o Milanówku
Willa WALERIA
Nowy herb Milanówka
świadectwem tradycji i lokalnego patriotyzmu
świadectwem tradycji i lokalnego patriotyzmu
(...) Tarcza gotycka dzielona w słup. W
polu pierwszym błękitnym podkowa srebrna, barku której krzyż
kawalerski złoty. Ze środka podkowy wychodzi strzała srebrna żeleźcem w
dół. W polu drugim złotym lub żółtym liść zielony dębowy w słup (...)
Tak brzmiał pierwszy opis naszego nowego herbu, sporządzony przez wybitnego heraldyka i znawcę tematu ks. Pawła Dudzińskiego, którego udało się pozyskać dwóm pozostałym współautorom tego dzieła wspólnego, Włodzimierzowi Mońce i Krzysztofowi Rychterowi, niżej podpisanemu.
Praca z ks. Pawłem nad tym tematem była piękną przygodą, gdzie intelektualny trud i wzruszenia splatały się z pragmatycznym, chłodnym z pozoru tonem koniecznej praktyczności. Nowy herb zawdzięcza nasze miasto Towarzystwu Miłośników Milanówka, którego niestrudzeni działacze wiosną 1995 roku wnieśli na forum Rady Miasta pomysł jego stworzenia. "Stworzenia" a nie modyfikacji, gdyż zbiór zarzutów pod adresem poprzedniego herbu i ich waga, z góry określały zakres i skalę przedsięwzięcia. Od tego momentu zaczęła się dyskusja i praca nad nowym herbem, gdzie poza powołanym zespołem Rady Miasta prymat wiedli członkowie i sympatycy TMM pod wodzą pani prof. dr hab. Mirosławy Opałło, pani Zofii Żuławskiej i pana Andrzeja Pettyna. Zespół mający zadanie poprowadzić merytorycznie i organizacyjnie wszelkie działania związane z nowym herbem powołany został 4-go marca 1996. Na posiedzeniu Komisji Edukacji, Kultury, Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu, a potem na sesji Rady Miasta przedyskutowano kwestię wyboru metody prac nad nowym herbem, w szczególności tego, czy herb ma być wybrany w drodze konkursu, czy też ma go wykonać od koncepcji do wersji ostatecznej zespół. Wybrano tę drugą metodę wybierając zespół złożony z dwóch radnych i powierzając mu dokooptowanie specjalisty heraldyka.
Efektem były dwie propozycje nowego herbu, opublikowane w Biuletynie Informacyjnym Zarządu Miasta w lutym 1997 roku. Na kolorowej, specjalnie wydrukowanej wkładce widniały dwa szkice przedstawiające wizerunki herbu i flagi miejskiej. Przy sposobności, zespołowi bardzo zależało na jak najszerszej dyskusji, na pozyskaniu wielu opinii mieszkańców Milanówka.
Zdając sobie sprawę z nośności tego tematu, zorganizowano parę spotkań dyskusyjnych, gdzie przy niezbyt wysokiej frekwencji toczono spory o barwy miejskie i milanowski wizerunek. Wysoki poziom większości dyskutantów, jak również zbierane spontanicznie opinie oraz rozmaite enuncjacje lokalnej prasy pozwoliły wyciągnąć wnioski i przygotować kolejne propozycje kształtu i treści herbu tak, że na sesji Rady Miasta, po zaprezentowaniu dwóch projektów Rada Miasta postanowiła, oddając większość głosów na jeden z nich, przyjąć i zatwierdzić. Stało się to 10 czerwca 1997 roku, uchwałą nr 157/XLVI/97.
Poprzedni - pierwszy zresztą - herb Milanówek otrzymał w 1971 roku. Stało się to na fali swoistej mody, kiedy to propaganda PRL-u uznała chęć powrotu polskich miast i miasteczek do tradycji pieczętowania się swoimi herbami, często z powodów ideologicznych zapomnianymi, lub wręcz zabronionymi. Milanówek nigdy przedtem nie posiadał herbu, a to ze względów całkiem oczywistych, czyli z powodu swojej niedługiej acz interesującej historii i letniskowych właściwości. Po wojnie, podobnie jak w całej Polsce, w Milanówku zaczął powstawać ideologicznie słuszny przemysł. Pomińmy ten etap "dynamicznego rozwoju" naszego miasta milczeniem, aliści znalazł on swoje odbicie właśnie w herbie, gdzie znalazło się obowiązkowe zębate koło. I tak, według "Herbarza miast polskich" Andrzeja Plewako i Józefa Wanaga, herb ten wyglądał tak: "Tarcza dwudzielna w pas, w polu górnym białym zielony czwórliść morwy, w polu dolnym czerwonym biały motyl jedwabnika otoczony czarnym zębatym kołem". Trudno o bardziej mylący co do rzeczywistego charakteru Milanówka zestaw symboli. Wielcy entuzjaści milanowskiego, jakże słynnego jedwabiu również nie dopatrywali się jednoznacznej i kategorycznej funkcji identyfikacyjnej Fabryki Jedwabiu Naturalnego jako symbolu miasta. Piękny w swej formie, acz błędny botanicznie "czwórliść" morwy był elementem, do którego jako współautor nowego herbu miasta odczuwałem szczególną sympatię i bardzo chciałem nadać mu funkcję symbolu "zieloności" Milanówka. Niestety, autor poprzedniego herbu, ze zrozumiałych zresztą względów nieprzychylny planom jego zmiany nie zgodził się na wykorzystanie pięknego "czwórliścia". Tym samym przepadła okazja na stworzenie wątku wiążącego stary i nowy symbol miasta.
Także, pomijając względy estetyczne i powszechną krytykę wątpliwej jego urody - herb ten miał się nijak do prawdziwej historii Milanówka i jego genius loci, ducha nim władającego.
Zespół powołany do przeprowadzenia tego niecodziennego i odpowiedzialnego przedsięwzięcia przyjął jako zasadę ścisłą współpracę z Towarzystwa Miłośników Milanówka. Na wstępie poprosiliśmy TMM o stworzenie listy pojęć, które najpełniej nadawałyby się na wzorce symboliki miasta. Efektem dyskusji była konstatacja, iż herb Dołęga p. Michała hr. Lasockiego jest w naturalny sposób takim symbolem. Wszak to dzięki Lasockiemu stała się przed stu laty parcelacja dająca początek dzisiejszemu Milanówkowi, zaś dzięki jego przemyślności - była to piękna parcelacja.
Nie wnikając w temat - gremium uznało herb Dołęga za konieczny element współczesnej symboliki Milanówka. W ślad za tym, autorzy opracowania po przestudiowaniu i adaptacji formy herbu Dołęga osadzili go na prawej, honorowej części dwudzielnej w słup tarczy. Drugą, lewą część tarczy oddano współczesności i wartościom ogólnym: złoto-żółta barwa symbolizuje powodzenie i bogactwo, zaś zielony liść dębu starożytność pochodzenia, witalność, potęgę, piękno i honor oraz, co w Milanówku jest więcej niż oczywiste - wartości ekologiczne wraz z pięknem przyrody i krajobrazu.
Tak więc, mając oparcie merytoryczne w zakresie treści symbolicznych w gremium TMM i u wielu innych czynnie udzielających się osób, mogliśmy skupić się na pracy żmudnej acz przepięknej. Specjalną troską było stworzenie takiego opracowania, z którego, niczym z vademecum, osoby prowadzące promocję miasta mogłyby korzystać. Opracowanie to zawiera definicje graficzne całego herbu i flagi miejskiej, jak i każdego elementu z osobna. Symbol miasta został opisany również z uwzględnieniem takich cech jak kompozycja na płaszczyźnie, logotyp nazwy "Milanówek", zestawienia barw i materiałów poligraficznych, tworzenia wersji achromatycznych, przestrzennych, kreowania elementów identyfikacji wizualnej miasta, itd. Życzylibyśmy sobie i miastu konsekwencji w poprawnym stosowaniu wzorców symbolicznych w praktyce, gdyż w niezmienności, poprawności i staranności odtworzeń znaków graficznych tkwi tajemnica ich skuteczności, w tym efektu identyfikacji emocjonalnej.
Tak brzmiał pierwszy opis naszego nowego herbu, sporządzony przez wybitnego heraldyka i znawcę tematu ks. Pawła Dudzińskiego, którego udało się pozyskać dwóm pozostałym współautorom tego dzieła wspólnego, Włodzimierzowi Mońce i Krzysztofowi Rychterowi, niżej podpisanemu.
Praca z ks. Pawłem nad tym tematem była piękną przygodą, gdzie intelektualny trud i wzruszenia splatały się z pragmatycznym, chłodnym z pozoru tonem koniecznej praktyczności. Nowy herb zawdzięcza nasze miasto Towarzystwu Miłośników Milanówka, którego niestrudzeni działacze wiosną 1995 roku wnieśli na forum Rady Miasta pomysł jego stworzenia. "Stworzenia" a nie modyfikacji, gdyż zbiór zarzutów pod adresem poprzedniego herbu i ich waga, z góry określały zakres i skalę przedsięwzięcia. Od tego momentu zaczęła się dyskusja i praca nad nowym herbem, gdzie poza powołanym zespołem Rady Miasta prymat wiedli członkowie i sympatycy TMM pod wodzą pani prof. dr hab. Mirosławy Opałło, pani Zofii Żuławskiej i pana Andrzeja Pettyna. Zespół mający zadanie poprowadzić merytorycznie i organizacyjnie wszelkie działania związane z nowym herbem powołany został 4-go marca 1996. Na posiedzeniu Komisji Edukacji, Kultury, Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu, a potem na sesji Rady Miasta przedyskutowano kwestię wyboru metody prac nad nowym herbem, w szczególności tego, czy herb ma być wybrany w drodze konkursu, czy też ma go wykonać od koncepcji do wersji ostatecznej zespół. Wybrano tę drugą metodę wybierając zespół złożony z dwóch radnych i powierzając mu dokooptowanie specjalisty heraldyka.
Efektem były dwie propozycje nowego herbu, opublikowane w Biuletynie Informacyjnym Zarządu Miasta w lutym 1997 roku. Na kolorowej, specjalnie wydrukowanej wkładce widniały dwa szkice przedstawiające wizerunki herbu i flagi miejskiej. Przy sposobności, zespołowi bardzo zależało na jak najszerszej dyskusji, na pozyskaniu wielu opinii mieszkańców Milanówka.
Zdając sobie sprawę z nośności tego tematu, zorganizowano parę spotkań dyskusyjnych, gdzie przy niezbyt wysokiej frekwencji toczono spory o barwy miejskie i milanowski wizerunek. Wysoki poziom większości dyskutantów, jak również zbierane spontanicznie opinie oraz rozmaite enuncjacje lokalnej prasy pozwoliły wyciągnąć wnioski i przygotować kolejne propozycje kształtu i treści herbu tak, że na sesji Rady Miasta, po zaprezentowaniu dwóch projektów Rada Miasta postanowiła, oddając większość głosów na jeden z nich, przyjąć i zatwierdzić. Stało się to 10 czerwca 1997 roku, uchwałą nr 157/XLVI/97.
Poprzedni - pierwszy zresztą - herb Milanówek otrzymał w 1971 roku. Stało się to na fali swoistej mody, kiedy to propaganda PRL-u uznała chęć powrotu polskich miast i miasteczek do tradycji pieczętowania się swoimi herbami, często z powodów ideologicznych zapomnianymi, lub wręcz zabronionymi. Milanówek nigdy przedtem nie posiadał herbu, a to ze względów całkiem oczywistych, czyli z powodu swojej niedługiej acz interesującej historii i letniskowych właściwości. Po wojnie, podobnie jak w całej Polsce, w Milanówku zaczął powstawać ideologicznie słuszny przemysł. Pomińmy ten etap "dynamicznego rozwoju" naszego miasta milczeniem, aliści znalazł on swoje odbicie właśnie w herbie, gdzie znalazło się obowiązkowe zębate koło. I tak, według "Herbarza miast polskich" Andrzeja Plewako i Józefa Wanaga, herb ten wyglądał tak: "Tarcza dwudzielna w pas, w polu górnym białym zielony czwórliść morwy, w polu dolnym czerwonym biały motyl jedwabnika otoczony czarnym zębatym kołem". Trudno o bardziej mylący co do rzeczywistego charakteru Milanówka zestaw symboli. Wielcy entuzjaści milanowskiego, jakże słynnego jedwabiu również nie dopatrywali się jednoznacznej i kategorycznej funkcji identyfikacyjnej Fabryki Jedwabiu Naturalnego jako symbolu miasta. Piękny w swej formie, acz błędny botanicznie "czwórliść" morwy był elementem, do którego jako współautor nowego herbu miasta odczuwałem szczególną sympatię i bardzo chciałem nadać mu funkcję symbolu "zieloności" Milanówka. Niestety, autor poprzedniego herbu, ze zrozumiałych zresztą względów nieprzychylny planom jego zmiany nie zgodził się na wykorzystanie pięknego "czwórliścia". Tym samym przepadła okazja na stworzenie wątku wiążącego stary i nowy symbol miasta.
Także, pomijając względy estetyczne i powszechną krytykę wątpliwej jego urody - herb ten miał się nijak do prawdziwej historii Milanówka i jego genius loci, ducha nim władającego.
Zespół powołany do przeprowadzenia tego niecodziennego i odpowiedzialnego przedsięwzięcia przyjął jako zasadę ścisłą współpracę z Towarzystwa Miłośników Milanówka. Na wstępie poprosiliśmy TMM o stworzenie listy pojęć, które najpełniej nadawałyby się na wzorce symboliki miasta. Efektem dyskusji była konstatacja, iż herb Dołęga p. Michała hr. Lasockiego jest w naturalny sposób takim symbolem. Wszak to dzięki Lasockiemu stała się przed stu laty parcelacja dająca początek dzisiejszemu Milanówkowi, zaś dzięki jego przemyślności - była to piękna parcelacja.
Nie wnikając w temat - gremium uznało herb Dołęga za konieczny element współczesnej symboliki Milanówka. W ślad za tym, autorzy opracowania po przestudiowaniu i adaptacji formy herbu Dołęga osadzili go na prawej, honorowej części dwudzielnej w słup tarczy. Drugą, lewą część tarczy oddano współczesności i wartościom ogólnym: złoto-żółta barwa symbolizuje powodzenie i bogactwo, zaś zielony liść dębu starożytność pochodzenia, witalność, potęgę, piękno i honor oraz, co w Milanówku jest więcej niż oczywiste - wartości ekologiczne wraz z pięknem przyrody i krajobrazu.
Tak więc, mając oparcie merytoryczne w zakresie treści symbolicznych w gremium TMM i u wielu innych czynnie udzielających się osób, mogliśmy skupić się na pracy żmudnej acz przepięknej. Specjalną troską było stworzenie takiego opracowania, z którego, niczym z vademecum, osoby prowadzące promocję miasta mogłyby korzystać. Opracowanie to zawiera definicje graficzne całego herbu i flagi miejskiej, jak i każdego elementu z osobna. Symbol miasta został opisany również z uwzględnieniem takich cech jak kompozycja na płaszczyźnie, logotyp nazwy "Milanówek", zestawienia barw i materiałów poligraficznych, tworzenia wersji achromatycznych, przestrzennych, kreowania elementów identyfikacji wizualnej miasta, itd. Życzylibyśmy sobie i miastu konsekwencji w poprawnym stosowaniu wzorców symbolicznych w praktyce, gdyż w niezmienności, poprawności i staranności odtworzeń znaków graficznych tkwi tajemnica ich skuteczności, w tym efektu identyfikacji emocjonalnej.
(Kwartalnik „Milanówek” nr 2/1998; „Kiedy Milanówek był stolicą…”)